Józef Peruga to najstarszy maturzysta. Egzamin zdaje w Kaliszu
Choć stres sięga zenitu, Józef Peruga (86 l.) z Kalisza (województwo wielkopolskie) nie składa broni. Najstarszy maturzysta w Polsce znów podchodzi do egzaminu dojrzałości. - Ale boję się bardziej niż w zeszłym roku, bo teraz wiem, z czym to się wiąże - przyznaje szczerze w rozmowie z dziennikarką "Super Expressu".
O seniorze z Kalisza, który mimo zacnego wieku postanowił sięgnąć po świadectwo maturalne rozpisywali się dziennikarze z całej Polski w ubiegłym roku, gdy prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski, zaprosił seniora do Ratusza po napisaniu ostatniego egzaminu pisemnego. - Panie Józefie, pana postawa budzi szacunek i uznanie. Gratuluję, niezależnie od wyników egzaminów jest Pan wzorem dla nas wszystkich – powiedział podczas spotkania włodarz miasta, zaraz po egzaminach.
- Z wykształceniem żyje się łatwiej. Mi tej matury przez całe życie brakowało, a wykształcenie jest bardzo ważne - mówił jeszcze w ubiegłym roku Józef Peruga, licząc, że mimo że od ukończenia przez niego szkoły średniej minęło sporo lat, to uda mu się uzyskać świadectwo maturalne. Dalszy ciąg materiału znajduje się pod galerią ze zdjęciami.
86-latek zdaje maturę, trzyma też kciuki za wnuczka
Niestety, w ubiegłym roku panu Józefowi nie udało się zdać matury. Co prawda zaliczył egzaminy ustne, jednak pisemne testy z języka polskiego i matematyki okazały się dla niego zbyt trudne. Już wtedy zapowiedział jednak, że nie podda się i spróbuje ponownie w kolejnym roku.
Uczyłem się systematycznie cały rok, ale tym razem miałem pomoc, zgłosiły się do mnie panie korepetytorki i już nie musiałem uczyć się sam - mówi nam Józef Peruga.
Podobnie jak w 2024 roku, pan Józef zdaje maturę w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Kaliszu. Podchodzi do egzaminu z języka polskiego, matematyki, geografii oraz języka niemieckiego. W tym roku do egzaminu dojrzałości przygotowywał się również wnuk emeryta. - On jest świetnym uczniem, zawsze miał świadectwo z czerwonym paskiem, ale ponieważ mieszka w innym mieście, nie mogliśmy uczyć się razem - żałuje pan Józef.
Przez ostatni rok pan Józef zadbał też o swój wzrok, co przy zdawaniu egzaminów pisemnych jest bardzo ważne. - Jeździłem nawet do lekarza do Świnoujścia i jest o wiele lepiej - mówi.
W tym roku pan Józef dostarczył do OKE dokumenty potwierdzające jego problemy ze wzrokiem. Dyrektor szkoły potwierdził, że dzięki zaświadczeniom medycznym maturzysta senior ma wydłużony czas na pisanie, możliwość korzystania z większej czcionki oraz zdaje w małej sali. Egzaminy ustne ma już zaliczone, teraz mierzy się z pisemnymi.
