Tadeusz Duda zrobił to dzień przed strzelaniną. Policja zdradza szczegóły

Spis treści

1. Wiadomo, co zrobił Tadeusz Duda dzień przed strzelaniną
2. 500 policjantów z całej Polski szuka Tadeusza Dudy
3. Czy ktoś pomaga poszukiwanemu 57-latkowi?
4. Co wiemy o poszukiwanym 57-latku? Ma broń, porusza się pieszo
5. List gończy za Tadeuszem Dudą

Wiadomo, co zrobił Tadeusz Duda dzień przed strzelaniną

Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowakw czasie briefingu w Starej Wsi wyjaśniała, że każdy, komu postawiony zostanie zarzut, ma zgodnie z kodeksem postępowania karnego prawo zapoznać się z materiałami, które przeciwko niemu zostały zgromadzone. - Ten mężczyzna z tego prawa skorzystał - powiedziała Nowak o poszukiwanym 57-latku.

Dodała też, że na długo przed tragedią mężczyzna miał orzeczony nakaz opuszczenia domu. Policjantka zaznaczyła, że śledztwo wykaże, czy mógł to być motyw jego postępowania. Przypomniała też, że mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad osobami najbliższymi.

Insp. Nowak przekazała, że poszukiwania mężczyzny prowadzone są przez całą dobę, ale teren jest ciężki - to kilkaset hektarów gęstego, dzikiego lasu. Wyjaśniła, że ze względu na gęstość zalesienia na niektórych obszarach nie można np. użyć termowizji.

500 policjantów z całej Polski szuka Tadeusza Dudy

Tadeusza Dudy poszukuje około 500 policjantów z całej Polski.

Są to policjanci zarówno prewencji, którzy pilnują chociażby domostw na wypadek, gdyby ten mężczyzna się pojawił, a także policjanci z wyspecjalizowanych komórek, które się zajmują na co dzień poszukiwaniami, jest też pion kryminalny.

- wyjaśniła insp. Nowak.

Dodała, że jest też kilka psów: bojowych, które przywieźli antyterroryści, ale także psy szkolone do poszukiwań osób, które uciekają oraz psy pożyczone od Straży Granicznej szkolone do poszukiwania broni.

Poszukiwania prowadzone są zarówno z ziemi, jak i z powietrza. - Robimy wszytko, żeby tego mężczyznę znaleźć. W tej chwili nie ma dla polskiej policji ważniejszej sprawy - podkreśliła rzeczniczka KGP, dodając, że równolegle trwają czynności procesowe: przesłuchania świadków, oględziny i przeszukania. Na miejscu jest też mobilne centrum poszukiwań, do którego spływają wszystkie informacje.

Nowak pytana, czy policja bierze pod uwagę, że mężczyzna przygotowywał się do morderstwa i ucieczki, policjantka odpowiedziała, że brany jest taki scenariusz pod uwagę, bo każda z hipotez musi zostać zbadana.

Czy ktoś pomaga poszukiwanemu 57-latkowi?

Policjantka wyjaśniła, że funkcjonariusze biorą pod uwagę, że mężczyzna może mieć przygotowaną kryjówkę i że może mu ktoś pomagać oraz że przemieszcza się.

Blisko stąd jest do granicy. Bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze, nawet te najbardziej abstrakcyjne. Na razie wszystko wskazuje na to, że powiatu nie opuścił i gdzieś w tych kilkuset hektarach lasu przebywa.

- oceniła insp. Nowak.

Co wiemy o poszukiwanym 57-latku? Ma broń, porusza się pieszo

Podkreśliła, że mężczyzna, choć posiada nielegalną broń, to umie jej używać.

Rzeczniczka prasowa małopolskiej policji Katarzyna Cisło zdementowała doniesienia, że poszukiwany 57-latek porusza się quadem.

Mężczyzna porusza się pieszo, a w zabezpieczonym pojeździe nie znaleźliśmy żadnych istotnych przedmiotów, które mogłyby pomóc w sprawie.

- wyjaśniła Cisło.

List gończy za Tadeuszem Dudą

57-latek miał dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z rodziną. W 2022 r. usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną i kierowania gróźb karalnych, w tym roku postawiono mu je ponownie.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu wystawiła list gończy za 57-latkiem. Sąd wydał też zgodę na 14-dniowy areszt poszukiwanego.

CZYTAJ TEŻ: Kim jest i skąd ma broń zabójca ze Starej Wsi? To wiemy na temat Tadeusza Dudy