Cysterna z mlekiem zmiażdżyła opla! 25-latek zginął na miejscu. Nawet ratownicy byli przerażeni

Do tragedii doszło około godziny 6 rano. 25-letni mieszkaniec powiatu tureckiego kierował Oplem Insignią, gdy – według wstępnych ustaleń policji – próbował wyprzedzić inny pojazd. W trakcie tego manewru zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem ciężarowym marki MAN, będącym cysterną przewożącą mleko.

Siła uderzenia była potężna. Osobówka została dosłownie zmiażdżona, a jej kierowca poniósł śmierć na miejscu. Na widok zgniecionego wraku i porozrzucanych części samochodu nawet doświadczeni ratownicy nie kryli poruszenia.

Kierowca ciężarówki również został poszkodowany i trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Na miejscu błyskawicznie pojawiły się wszystkie służby ratunkowe: policja, straż pożarna, pogotowie oraz prokurator. Akcja ratownicza i zabezpieczanie miejsca wypadku trwały kilka godzin. Droga krajowa nr 92 była całkowicie zablokowana aż do czasu zakończenia działań służb.

Do wypadku skierowano również jednostkę OSP Trzęśniew, która przybyła na miejsce zastępem GBA VOLVO. Wspólnie z Państwową Strażą Pożarną zabezpieczano teren i wspierano działania ratowników.

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi obecnie dochodzenie mające na celu dokładne ustalenie okoliczności i przyczyn tego tragicznego zdarzenia.