Lgota Górna: Hala runęła podczas remontu. Nie żyją dwie osoby
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 27 czerwca około godziny 12.40. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie otrzymał zgłoszenie o zawaleniu się części opuszczonej hali w miejscowości Lgota Górna. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe i policję. Jak informuje policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas prowadzonych prac naprawczych wózek widłowy naruszył konstrukcję budynku, co doprowadziło do zawalenia się jego części. W środku przebywało dwóch mężczyzn w wieku 60 i 73 lat. Niestety obaj zginęli na miejscu. Operator wózka widłowego nie odniósł obrażeń.
- Dziś około godziny 12:40 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie otrzymał zgłoszenie o zawaleniu się części opuszczonej hali w miejscowości Lgota Górna. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że podczas prowadzonych prac naprawczych wózek widłowy naruszył konstrukcję budynku, co doprowadziło do zawalenia się jego części - brzmi komunikat policji w sprawie wypadku.
Śledztwo wyjaśni przyczyny tragedii w Lgocie Górnej
Prokuratura Rejonowa w Myszkowie wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy budowlanej i nieumyślnego spowodowania śmierci. Na miejscu zdarzenia pracowali biegli z zakresu budownictwa, którzy mają ocenić stan techniczny hali i ustalić szczegółowy przebieg dramatu, którego efektem jest śmierć dwóch osób. Śledczy będą również przesłuchiwać świadków i analizować dokumentację związaną z prowadzonymi pracami remontowymi.
- Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myszkowie trwają czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia – czytamy w komunikacie policji.
Sprawę bada również Państwowa Inspekcja Pracy, która ma sprawdzić, czy podczas prac remontowych przestrzegano przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.
