Budynek runął na dwóch mężczyzn. Zginęli na miejscu. Policja ustaliła, kto popełnił błąd

2025-06-27 17:53

W Lgocie Górnej w powiecie myszkowskim doszło do tragicznego wypadku. Podczas prac naprawczych zawaliła się część opuszczonej hali. W wyniku zdarzenia zginęło dwóch mężczyzn w wieku 60 i 73 lat. Co dokładnie się stało i dlaczego doszło do tak dramatycznego zdarzenia? Policja wstępnie ustaliła przyczynę tragedii.

Tragedia na Śląsku. Dwóch mężczyzn zginęło pod gruzami zawalonego budynku!

i

Autor: Policja Śląska W wypadku zginęli mężczyźni w wieku 60 i 73 lat.

Lgota Górna: Hala runęła podczas remontu. Nie żyją dwie osoby

Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 27 czerwca około godziny 12.40. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie otrzymał zgłoszenie o zawaleniu się części opuszczonej hali w miejscowości Lgota Górna. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe i policję. Jak informuje policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas prowadzonych prac naprawczych wózek widłowy naruszył konstrukcję budynku, co doprowadziło do zawalenia się jego części. W środku przebywało dwóch mężczyzn w wieku 60 i 73 lat. Niestety obaj zginęli na miejscu. Operator wózka widłowego nie odniósł obrażeń.

- Dziś około godziny 12:40 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie otrzymał zgłoszenie o zawaleniu się części opuszczonej hali w miejscowości Lgota Górna. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że podczas prowadzonych prac naprawczych wózek widłowy naruszył konstrukcję budynku, co doprowadziło do zawalenia się jego części - brzmi komunikat policji w sprawie wypadku. 

Śledztwo wyjaśni przyczyny tragedii w Lgocie Górnej

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy budowlanej i nieumyślnego spowodowania śmierci. Na miejscu zdarzenia pracowali biegli z zakresu budownictwa, którzy mają ocenić stan techniczny hali i ustalić szczegółowy przebieg dramatu, którego efektem jest śmierć dwóch osób. Śledczy będą również przesłuchiwać świadków i analizować dokumentację związaną z prowadzonymi pracami remontowymi.

Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myszkowie trwają czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia – czytamy w komunikacie policji.

Sprawę bada również Państwowa Inspekcja Pracy, która ma sprawdzić, czy podczas prac remontowych przestrzegano przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.

Super Express Google News
Pogrzeb Katarzyny P. w Rabie Wyżnej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki