Spis treści
- Podolski przepowiedział sukces Sarapaty
- Mogła być Anglia, jest Dania. „Ze względu na plan, który dla niego tutaj ustalono”
- Probierz obserwował Sarapatę, rozważał powołanie
- Sarapata wdzięczny Urbanowi za szansę w Górniku
W lutym zadebiutował w ekstraklasie, w maju strzelił w niej pierwszego (i jedynego) gola, a w czerwcu pobił transferowy rekord Górnika Zabrze. Dominik Sarapata właśnie sprzedany został do FC Kopenhaga za 30 mln duńskich koron, czyli 4 mln euro! A to być może nie koniec „złotego potoku”, jaki popłynie na Roosevelta!
Podolski przepowiedział sukces Sarapaty
- Tej wiosny cena za „Sarę” poszła zdecydowanie w górę. A wiem, że obserwują go różne kluby. Fajnie się rozwija. Podoba mi się jego pewność siebie. Idzie odważnie z piłką, nie boi się dryblingów. I choć jest bardzo młody, już daje nam jakość! - taka reklama młodego pomocnika ze strony Lukasa Podolskiego poszła w świat kilka tygodni temu. I została zauważona – jak w przypadku wcześniejszych „dzieciaków Poldiego”, wyeksportowanych w świat przez zabrzan (Szymon Włodarczyk, Daisuke Yokota, Lawrence Ennali).
Miał trzy oferty z Arabii Saudyjskiej, wybrał ekstraklasę. Teraz poprowadzi Lukasa Podolskiego, Michal Gašparik trenerem Górnika
Mogła być Anglia, jest Dania. „Ze względu na plan, który dla niego tutaj ustalono”
O nastolatku z Zabrza – ale będącym wychowankiem dzielnicowego klubu z Chorzowa o nazwie Józefka - głośno zrobiło się m.in. na Wyspach Brytyjskich. „Świadomie wybrał jednak FC Kopenhaga ze względu na plan, który dla niego tutaj ustalono” – napisał duński „Tipsbladet” przypominając, że owe 30 mln duńskich koron to pokaźna kwota za piłkarza w wieku juniora. A może się ona zwiększyć o kolejny (prawie) milion euro (do 37 mln DK), jeśli z nowym zespołem Sarapata awansuje do Ligi Mistrzów.
Probierz obserwował Sarapatę, rozważał powołanie
Postępy młodego gracza z Roosevelta nie umknęły też uwagi byłego już selekcjonera – Był blisko powołania, oglądaliśmy go pod tym kątem. Mieliśmy pomysł, by sprawdzić go w meczu z Mołdawią – przyznał „Super Expressowi” Michał Probierz. Ostatecznie zabrzanin nominacji nie dostał. Jeśli jednak przebije się do składu mistrza Danii, być może reprezentacyjną szansę dostanie już od nowego trenera Biało-Czerwonych.
Sarapata wdzięczny Urbanowi za szansę w Górniku
Sam piłkarz, mający na koncie szesnaście ligowych gier w barwach Górnika, jest bardzo świadomy swych walorów i boiskowych zadań. - Jeszcze parę lat temu idolem był dla mnie Leo Messi. Teraz raczej podglądam Pedriego – dodał w rozmowie z „SE” Dominik Sarapata. I podkreślił, że nie byłoby eksplozji jego talentu bez… odwagi Jana Urbana. - Bardzo jestem mu wdzięczny za to, że postawił na tak młodego zawodnika, jak ja. Nie każdy trener w lidze zdecydowałby się na to – dodał pomocnik (już) FC Kopenhaga.