Koszykarskie emocje

Polski Cukier Toruń z bardzo ważnym zwycięstwem. Mamy zdjęcia z Areny Toruń

2025-04-11 19:24

Arriva Polski Cukier Toruń zapewnił sobie dobre humory na weekend. "Twarde Pierniki" pokonały przed własną publicznością ekipę Górnik Zamek Książ Wałbrzych. Po stronie gospodarzy bardzo dobrze wyglądał Viktor Gaddefors. Zdjęcia i krótkie podsumowanie meczu znajdziecie na se.pl.

Spis treści

  1. Koszykówka: Polski Cukier Toruń, czyli specjalista od emocji
  2. OBL: Polski Cukier Toruń - Górnik Zamek Książ Wałbrzych, wynik i relacja

Koszykówka: Polski Cukier Toruń, czyli specjalista od emocji

Podopieczni Jarosława Zawadki potrafią rozgrzać kibiców do czerwoności. Dowodem chociażby mecz z Treflem Sopot i wygrana po dwóch dogrywkach. Z Anwilem Włocławek też trzeba było grać dogrywkę, ale rywal z województwa kujawsko-pomorskiego wyrwał zwycięstwo "Twardym Piernikom". W końcówce spotkania Arenę Toruń zdobyła Legia Warszawa. W piątkowym spotkaniu miało być ciut łatwiej, ale ekipa z Wałbrzycha znajdowała się w tabeli nad ekipą Polski Cukier Toruń, więc fani musieli się liczyć z trudną przeprawą. Wynik meczu i krótkie podsumowanie znajdziecie pod galerią ze zdjęciami.

OBL: Polski Cukier Toruń - Górnik Zamek Książ Wałbrzych, wynik i relacja

Pierwsza kwarta poprawiła humory kibicom z Torunia. "Twarde Pierniki" wypracowały 12 punktów przewagi. Przy stanie 21:15 dla gospodarzy, coś ewidentnie zacięło się w drużynie z Wałbrzycha. W samej końcówce trzy rzuty wolne trafił Michael Ertel i zrobiło się 31:19. Po krótkiej przerwie goście rzucili się w pogoń. Po punktach Gaddeforsa zrobiło się 43:28, ale później przyjezdni zaliczyli serię 13 punktów bez odpowiedzi torunian i zrobiło się ledwie +2 na korzyść gospodarzy. Podopieczni trenera Zawadki odblokowali się w końcówce kwarty i na długa przerwę schodzili z sześciopunktowym zapasem.

Po wyrównanej trzeciej kwarcie, ponownie wszystko sprowadzało się do ostatniej części spotkania. Ekipa z Dolnego Śląska starała się naciskać, ale "Twarde Pierniki" zachowały czujność, a nawet powiększyły przewagę. Efekt? Ekipa z grodu Kopernika jest lepsza w dwumeczu. Polski Cukier Toruń wygrał 102:85, a po 21 punktów zaliczyli Divine Myles i Ertel. Viktor Gaddefors do 12 punktów dorzucił 9 asyst. Po stronie przyjezdnych podobał nam się Alterique Gilbert, który do 22 punktów dorzucił 6 asyst. Po spotkaniu z przedstawicielem gospodarzy rozmawiała reporterka Radia ESKA, Maria Nowak.

Polski Cukier Toruń - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 102:85 (31:19, 18:24, 24:23, 29:19)

To jeden z takich cięższych meczów, gdzie charakter był najważniejszy. Pierwsza kwarta była fenomenalna w naszym wykonaniu. Ponad 30 punktów, sporo! W drugiej kwarcie skupienie uciekło, goście nas doszli. Zapaliła nam się lampka, żeby nie było tak jak z Anwilem, gdzie mieliśmy bezpieczne prowadzenie, a daliśmy sobie wejść na głowę. Utrzymaliśmy tempo. Kiedy gramy swoją koszykówkę, to wychodzi. Dziękuję kibicom za odczuwalną energię. Miejmy nadzieję, że jeszcze większy kocioł się tu zrobi - powiedział po meczu Grzegorz Kamiński z drużyny Polski Cukier Toruń.

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki