Maja Bohosiewicz w "Tańcu z Gwiazdami"
"Taniec z Gwiazdami" to niewątpliwie jeden z najbardziej lubianych programów rozrywkowych ostatnich lat. Fani z zapartym tchem śledzą poczynania taneczne swoich idoli i idolek. Również nowa edycja programu "Taniec z Gwiazdami", która wystartuje już jesienią, przyniesie wiele niespodzianek. Stacja Polsat już powoli odsłania karty i ostatnio wyjawiła nazwisko jednej z uczestniczek nadchodzącej edycji.
Nasz parkiet już czeka na kolejną gwiazdę! W nowej edycji „Tańca z Gwiazdami” zobaczymy Maję Bohosiewicz – influencerkę, aktorkę i bizneswoman!
- zapowiedziano na oficjalnym profilu show na Instagramie. Ta wiadomość zaskoczyła fanów Mai, gdyż ona sama jeszcze niedawno zarzekała się, że w show nie zamierza wystąpić.
Ja nie tańczyłam, wydaje mi się, że nie umiem tańczyć, więc to by było takie naprawdę wymagające dla mnie (…). Dostawałam kilkukrotnie propozycje, ale nigdy jej nie sfinalizowałam. Ja nie pracuję dla pieniędzy, na szczęście wybieram projekty, które mi po prostu odpowiadają, do których mi serducho gra
- zapewniała w rozmowie z Kozaczkiem jeszcze kilka miesięcy temu.
Z kim zatańczy Maja Bohosiewcz w "Tańcu z Gwiazdami"?
Teraz na jaw wyszło, kto będzie tanecznym partnerem Mai Bohosiewicz. I tu zapewne większego zaskoczenia nie będzie, zwłaszcza dla fanów celebrytki, którzy od lat śledzą jej konta w mediach społecznościowych. Otóż jak informuje portal Pudelek, Maja Bohosiewicz w "Tańcu z Gwiazdami" zatańczy z Albertem Kosińskim, który zadebiutował w poprzedniej edycji u boku Adrianny Borek i para dotarła aż do finału. Kosiński prywatnie jest narzeczonym Olgi Frycz, z którą to Maja Bohosiewicz się przyjaźni od wielu lat. Czyżby aktorka namówiła przyjaciółkę do udziału w tanecznym show? Ponoć produkcja od jakiegoś czasu próbuje przekonać także i Olgę Frycz do występu w "Tańcu z Gwiazdami", jednak aktorka odmawia.
Olga już się wypowiadała w tym temacie. Dostawała propozycje, ale się tak stresuje, będąc tam i nie tańcząc, że gdyby miała tańczyć, to chyba nie dla niej
- tłumaczył jakiś czas temu w rozmowie z JastrząbPost Albert Kosiński.
