
Ryszard Rynkowski trafił na noc do policyjnej izby po spowodowaniu kolizji. Artysta, jak twierdzi policja, był pod wpływem alkoholu, na dodatek, po tym jak otarł auto innego kierowcy, uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy dotarła do niego policja i dmuchnął w balonik w wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu.
Jego pełnomocnik mecenas Adam Kozioziembski podważa wyniki badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz prokuratura wykonała ruch w tej sprawie.
Zobacz także: Wiadomo, co robił Ryszard Rynkowski, gdy przyszła do niego policja! Cztery razy badali go alkomatem i zabrali na "dołek"
Rynkowski miał kolizję, usłyszał zarzuty
Ryszard Rynkowski spowodował kolizję w okolicach Brodnicy, gdzie na co dzień mieszka. Kierowca auta, które zostało przez niego otarte, nie dość, że poznał znanego piosenkarza siedzącego za kierownicą swojego auta, to jeszcze zapisał numery rejestracyjne samochodu sprawcy stłuczki.
Smaczku samej sprawie dodaje fakt, że Rynkowski miał następnego dnia śpiewać w Opolu. Zamiast jechać na festiwal, trawił jednak na policyjny dołek. Gdy wytrzeźwiał, policja postawiła mu zarzut jady po alkoholu.
Zobacz także: Ryszard Rynkowski usłyszał zarzut jazdy po alkoholu! Policja ujawnia, ile miał promili, gdy spowodował kolizję
Policja i prokuratura po kolizji zapewniała, że znany piosenkarz w chwili zdarzenia miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości Rynkowskiemu grozi do trzech lat więzienia.
Prokuratura bada sprawę
Ryszard Rynkowski po tym, jak o wypadku zrobiło się bardzo głośno, wydał oświadczenie. Przeprosił w nim swoich wielbicieli.
Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski - czytamy w oświadczeniu.
Zobacz także: Qczaj w mocnych słowach o wyczynie Ryszarda Rynkowskiego! "Pan idzie na terapię". Zwrócił się do żony muzyka
Po tym do akcji wkroczył jego adwokat Adam Kozioziembski. Ten podważa wynik badania na zawartość alkoholu. Rynkowski w balonik dmuchał aż cztery razy.
(...) odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczącej stwierdzonej u Ryszarda Rynkowskiego zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, obrona wskazuje, iż dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędnym będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości, których rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych - stwierdził Adama Kozioziembski.
Co na to prokuratura? Zapytaliśmy.
W tej sprawie nie wykonano badania na zawartość alkoholu. Prokurator zlecił policji wykonanie ekspertyzy retrospektywnej, która ma wykazać, jaka była zawartość alkoholu w chwili zdarzenia - mówi "Super Expressowi" prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury okręgowej w Toruniu.
Sprawa jest w toku.
Zobacz także: Sensacyjna wiadomość o powrocie Ryszarda Rynkowskiego na scenę! Tak szybko?!
Zobacz więcej zdjęć. Hanna Lis ostro o wypadku Ryszarda Rynkowskiego. Prowadził auto, będąc pod wpływem alkoholu. "Mógł zabić"