
Sylwia Bomba pojawiła się na planie "Mówię wam" i natychmiast skradła show. Nie dało się od niej oderwać oczu! 39-latka dobrze znana widzom z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" najpierw dziarsko maszerowała przez Warszawę w szpilkach i tęczowym wdzianku, by za chwilę zasiąść w programie Mateusza Hładkiego nagrywanego na ulicy (róg Hożej i Marszałkoskiej). To właśnie wtedy doszło do małej wpadki. Nie zmienia to jednak faktu, że Bomba znów wyglądała bombowo!
Zobacz także: Sylwia Bomba w sukni ślubnej reaguje na przytyk o operacji plastycznej. "A co cię to?"
Sylwia Bomba w krótkiej mini i szpilkach. Nie wiadomo było, gdzie spoglądać
Bomba zaprezentowała się widzom w kolorowym stroju - krótkiej, marszczonej spódniczce i górze z bufiastymi, luźnymi, długimi rękawami, które równoważyły odważny dół. Zestaw odsłaniał zgrabne nogi gwiazdy, jej płaski brzuch, a dekolt sięgał niemal do pasa. Idealnie sprawdziłby się na wakacjach pod palmami, ale i w Warszawie pogoda dopisała.
Niestety, kiedy Bomba usiadła, jej kusa mini odsłoniła skrawek bielizny! Na szczęście wpadka była niewielka i nie zaprzepaściła efektu wow. Bomba w show Hładkiego świetnie się bawiła i prezentowała równie dobrze.
Zobacz także: Sexy Bomba! "Nigdy nie byłam ani wybitnie ładna, ani szczupła". Ale to już przeszłość. Teraz pokazała, co w niej siedzi
Bomba szczuplutka i pewna siebie jak nigdy!
Kolorowa stylizacja Bomby nie jest jedyną, która budzi emocje. Sylwia od jakiegoś czasu ubiera się bardzo odważnie - sięga po obcisłe sukienki, kocha mini, nie stroni od wysokich obcasów. Odkrywa ciało i podkreśla swoje atuty. Widać, że jest pewna siebie jak nigdy. To efekt nowego wizerunku celebrytki, która w ostatnim czasie zrzuciła aż 30 kg!
Mam 171 cm i ważę 60 kg. Ponoć prawdziwa kobieta kończy się na 55 kg, ale cóż począć - wyznała niedawno.
Jej nowa figura to zasługa diety, i to naprawdę ostrej, oraz ciężkich ćwiczeń.
Nie było żadnych skalpeli, tylko pot, wyrzeczenia i dużo motywacji - podkreśla celebrytka, która odmawia sobie słodyczy, a nawet cukru w ogóle, a także pieczywa, makaronu, ryżu czy kaszy.
Zobacz także: Szczuplutka Sylwia Bomba pręży ciało na wakacjach. Nie za darmo!
Bomba wymarzoną sylwetkę uzyskała, jedząc głównie warzywa i białko. Musi bardzo dbać o sposób odżywiania, bo cierpi na insulinooporność. Napisała nawet o tym książkę (razem z Jakubem Mauriczem), którą wydała w tym roku.
Zobacz także: Kaloryczny coming out Sylwii Bomby i drama o... udo. "Nie odbieraj mi radości!"
Zobacz więcej zdjęć. Sylwia Bomba ma nową twarz. Widać różnicę? Zobaczcie zdjęcia od 2020 r. aż do najnowszych