Karol Nawrocki z nagrodą. Na galę zabrał żonę i córeczkę

i

Autor: X Karol Nawrocki, Archiwum prywatne

Będzie się działo!

Nawrocki ujawnił plany rodziny po wyborach. Sypnął konkretami

2025-06-01 22:50

Kampania wyborcza to intensywny czas nie tylko dla samych kandydatów, ale także dla ich najbliższych. Dużo opowiedział o tym syn Karola Nawrockiego, Daniel, w "Porannym ringu". Zdradził także, jakie plany ma jego rodzina, gdy wybory już się zakończą.

Przed nami ostatnie chwile wyjątkowo długiej i intensywnej kampanii wyborczej. Już 1 czerwca Polacy ruszą do urn, by wybrać nowego prezydenta Polski i tym samym zakończyć wyścig kandydatów.

Daniel Nawrocki, który jest członkiem sztabu swojego ojca, od samego początku kampanii wspiera tatę. W mediach społecznościowych cały czas odnosi się do medialnych doniesień, ale działa także w terenie, rozmawiając z wyborcami oraz przekonując ich do głosowania na Karola Nawrockiego. Jak powiedział w "Porannym ringu", jego mama, Marta, także jeździ po Polsce i promuje kandydaturę swojego męża.

Co po wyborach?

Niebawem, gdy kampania i wybory ostatecznie się zakończą, wszyscy będą mogli odetchnąć. W "Porannym ringu" Daniel Nawrocki zdradził, jakie plany na ten czas mają jego bliscy.

- Już jakieś plany się pojawiły. Słyszałem, że rodzice będą chcieli jechać wypocząć. Nie wiem, na jakim jest to etapie, czy jedziemy gdzieś, czy mamy coś zaplanowane. Zakładam, że po wyborach też będzie bardzo dynamiczna sytuacja zależnie od tego, co się będzie działo więc chyba będziemy musieli się jeszcze trochę wstrzymać - powiedział.

Jak zaznaczył, na pewno spędzą ten czas razem na swoich ulubionych czynnościach i będą mogli się nacieszyć swoją obecnością.

- Tak w ciszę wyborczą, spędzimy razem czas, zjemy razem obiad, obejrzymy jakiś film, może uda mi się z tatą zagrać w szachy. Bratu może uda się pójść pograć z tatą w piłkę. To na pewno będzie rodzinny czas, a mama pójdzie na wrotki - mówił.

Ciężka kampania dla Nawrockich

Kampania wyborcza nie była łatwa dla Karola Nawrockiego. Początkowo raczej nie cieszył się dużą rozpoznawalnością, nie zajmował się także polityką więc musiał dać się dobrze poznać wyborcom, zaprezentować swoje poglądy i zdobyć ich przychylność. Później zaś zaczęły pojawiać kolejne informacje, które często wywoływały fale negatywnych komentarzy, jak zamieszanie wokół mieszkania po panu Jerzym, wątek ustawek, zarzuty o konszachty z gangsterami czy ostatnie doniesienia Onetu o rzekomej przeszłości kandydata.

Jak widać, kampania i wszystko wokół niej ma wpływ nie tylko na samego Karola Nawrockiego, ale także na jego bliskich. Jak mówił w "Porannym ringu" jego syn, Daniel, podkreślał, że negatywne słowa pod adresem jego ojca są bardzo bolesne, bowiem zna Karola Nawrockiego jak mało kto i wie, że są nieprawdziwe. Z koeli żona kandydata, Marta Nawrocka, w rozmowie z Danutą Holecką wspominała o hejcie, z jakim rodzina mierzy się już od czasów, gdy ten został dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej.

Gdy mąż został dyrektorem spotkaliśmy się z tym hejtem. Np. szedł do pracy i ścieżkę miał usłaną w zniczach, to był przejaw hejtu. Czy np. banery z nienawistnymi napisami, czy na bloku jego mamy też takie wyzwiska z nazwiskiem męża. Tamten moment, w którym wtedy byliśmy umocnił nas w tym i wiedzieliśmy z czym to się będzie później wiązało. Uważam, że w tej kampanii, bardzo dobrze sobie radzimy - mówiła w TV Republika.

W naszej galerii zobaczysz Karola Nawrockiego z rodziną:

QUIZ. Wybory prezydenckie w Polsce. Co o nich wiesz? Pytania mogą Cię zaskoczyć
Pytanie 1 z 10
Uzupełnij: Zwycięzca tegorocznych wyborów prezydenckich zostanie ... prezydentem w historii III RP
Super Express Google News
Prezydencki poker
Czy wygra Polska, czyli jak afery i sondaże wpłyną na wyniki wyborów | PREZYDENCKI POKER
Feder na tropie odcinek 1

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki