"The New York Times": blokada cieśniny Ormuz doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu cen w Azji, a pośrednio także w USA i Europie
Przez cieśninę Ormuz płyną wszystkie statki między Zatoką Perską a Zatoką Omańską na Morzu Arabskim. To właśnie tędy transportuje się 25 proc. globalnych dostaw ropy naftowej z Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Iraku, Iranu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także 20 proc. LNG. Odbiorcą są przede wszystkim kraje azjatyckie, nieoficjalnie w ogromnej mierze Chiny. Co by się stało, gdyby ten przesmyk naprawdę został zamknięty, jak grozi Iran? Decyzja taka została już wręcz przegłosowana przez jego parlament, ale ostateczna decyzja należy do rządzących ajatollahów, zwłaszcza Alego Chamenei. Cieśnina mogłaby zostać zaminowana, ale są i inne metody wprowadzenia zabójczej dla gospodarek blokady. O problemie pisze m.in. "The New York Times".
Iran może zaminować Cieśninę Ormuz i atakować żołnierzy USA, choć byłoby to dla niego samobójstwem
Ewentualna blokada tego punktu doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu cen energii i poważnych zakłóceń dla Azji, a pośrednio także dla USA i Europy - podkreślają dziennikarze. Teheran zagroził zaminowaniem cieśniny jako formą odwetu na amerykański atak na Iran. Dodatkowo amerykańscy analitycy wojskowi ostrzegają, że taka operacja mogłaby uwięzić okręty marynarki USA w Zatoce Perskiej i wymusić kosztowną i ryzykowną operację rozminowywania. Chociaż izraelskie ataki nie uderzyły w irańskie siły morskie, Iran nadal dysponuje sprawną marynarką i agenturą w regionie - podkreśla "The New York Times". Ma także zdolność do przeprowadzenia ataków rakietowych czy dronowych. Jednocześnie trzeba pamiętać, że zamknięcie Ormuz uderzyłoby przede wszystkim w sam Iran i byłoby decyzją samobójczą gospodarczo. Sytuacja jest bardzo poważna i istotna również dla Zachodu, bo blokada tej cieśniny mogłaby mieć globalne konsekwencje gospodarcze i militarne.
