Niemcy. Mężczyzna wjechał w grupę ludzi. Wśród poszkodowanych jest 5-latka

Pięć osób rannych, sprawca zatrzymany

Do zdarzenia doszło około godziny 15:30 na Grünaustraße — spokojnej bocznej ulicy w pobliżu dworca kolejowego, nieopodal centrum Pasawy. Według informacji podanych przez niemiecką policję, w wyniku wjechania samochodem w grupę ludzi rannych zostało pięć osób - czytamy na stronie br.de. Jedna z nich doznała obrażeń średniego stopnia, pozostałe cztery zostały lekko ranne. Życie żadnej z nich nie jest zagrożone. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala.

Policja zatrzymała kierowcę na miejscu zdarzenia. To 48-letni mężczyzna, który według ustaleń śledczych może być ojcem i mężem dwóch osób obecnych w grupie pieszych — 40-letniej kobiety i 5-letniego dziecka. Oboje zostali ranni.

Czytaj też: Tragedia w Mannheim. Samochód wjechał w tłum ludzi. Są ofiary!

Tło rodzinne? Możliwy spór o opiekę nad dzieckiem

Wstępne dochodzenie sugeruje, że incydent mógł mieć związek z konfliktem rodzinnym. Jak przekazała policja, istnieją przesłanki wskazujące na to, że powodem ataku był spór o prawa do opieki nad dzieckiem. Zarówno sprawca, jak i jego najbliżsi pochodzą z Iraku i mieszkają w regionie Pasawy - informują niemieckie media.

Nie jest jasne, kim są pozostałe osoby poszkodowane ani czy miały one jakikolwiek związek z rodziną sprawcy.

Śledztwo trwa, świadkowie proszeni o kontakt

Ulica, na której doszło do zdarzenia, została zamknięta na kilka godzin. Na miejscu pracowali funkcjonariusze zabezpieczający ślady. Wieczorem pojazd został odholowany. Śledztwo prowadzi jednostka kryminalna z Pasawy. Na razie nie wiadomo, czy sprawca złożył wyjaśnienia. Policja poinformowała, że w niedzielę zapadnie decyzja, czy mężczyzna zostanie tymczasowo aresztowany.