Dramat w Starej Wsi. Dwie osoby nie żyją, trzecia jest ciężko ranna. Trwa obława za sprawcą
Zobacz tu: Strzelaniny w Starej Wsi. Zginęły dwie osoby. Policja pokazała zdjęcie poszukiwanego 57-latka
Aktualizacja, piątek, godz. 13.40
Policja odnalazła samochód poszukiwanego. Nadal trwają intensywne poszukiwania za 57-letnim mężczyzną.
Aktualizacja, piątek, godz. 13
W związku z obławą na sprawcę zabójstwa dwóch osób w Starej Wsi (powiat limanowski, województwo małopolskie) został uruchomiony Alert RCB. SMS z ostrzeżeniem został wysłany do odbiorców w województwach małopolskim, śląskim i podkarpackim. "Uwaga! Poszukiwany za zabójstwo 57 l. mężczyzna. Ubrany w niebieską bluzę, dżinsy, jasne buty. Może posiadać broń palną. Bądź ostrożny. Widziany w pow. limanowskim. Mężczyzna jest niebezpieczny, może posiadać przy sobie broń! Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i zgłaszanie wszelkich informacji o poszukiwanym pod nr alarmowym 112."
Aktualizacja, piątek, godz. 12
Jak wynika z najnowszych ustaleń policji, w wyniku strzelaniny w Starej Wsi śmierć poniosły dwie osoby – 31-letni mężczyzna i 26-letnia kobieta. Trzecia osoba, również kobieta, została ciężko ranna i przetransportowana do szpitala. Sprawcą zdarzenia jest 57-letni mężczyzna, który po oddaniu strzałów zbiegł w kierunku pobliskiego lasu. Policja prowadzi intensywną obławę z udziałem dodatkowych jednostek.
Zobacz też: Strzelanina w Starej Wsi. Nie żyją dwie osoby. Policja poszukuje 57-latka. Nowe informacje
Radio Eska nieoficjalnie ustaliło, że ofiary to rodzina sprawcy. Najpewniej doszło do kłótni między bliskimi. Mężczyzna miał strzelać do bliskich z broni myśliwskiej. Polsat News podaje, że zamordowane osoby to zięć i córka sprawcy.
Wcześniej pisaliśmy:
Strzały w domu. Sprawca uciekł do lasu
Zgłoszenie o strzelaninie wpłynęło do służb w piątek (27.06) około godziny 10:30. Zdarzenie miało miejsce w budynku mieszkalnym w Starej Wsi – niewielkiej miejscowości w województwie małopolskim, na terenie powiatu limanowskiego.
Na miejsce natychmiast skierowano policję i służby ratunkowe. Funkcjonariusze potwierdzili, że doszło do użycia broni palnej. Trzy osoby zostały ranne – jedna z nich, prawdopodobnie nie żyje.
Oficjalna informacja o stanie poszkodowanych zostanie przekazana po zakończeniu czynności przez prokuraturę i ratowników medycznych.
Czytaj też: Katarzyna zginęła z rąk męża. Pożegnały ją tłumy. "Droga do pracy zamieniła się w drogę do wieczności"
Trwa policyjna obława
Sprawca strzelaniny uciekł z miejsca zdarzenia. Jak podaje policja, oddalił się w kierunku pobliskiego masywu leśnego. Obecnie trwa szeroko zakrojona obława – w działania zaangażowano liczne siły policyjne, w tym przewodników z psami tropiącymi.
Zabójstwo lekarza w Krakowie. 35-latek doprowadzony do prokuratury. Zdjęcia:
