To jedna z tych spraw, gdzie ofiarą jest niewinne dziecko. Informacje o zgwałconej 4-latce z Witaszyc pod Jarocinem błyskawicznie obiegły całą Polskę. - Prokurator Rejonowy w Jarocinie nadzoruje postępowanie przygotowawcze przeciwko 29-letniemu mieszkańcowi powiatu jarocińskiego, które zarzucił popełnienie czynu przeciwko wolności seksualnej na szkodę 4-letniej dziewczynki - powiedział "Super Expressowi" Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Podejrzany przyznał się do winy, ale jego wyjaśnienia nie są zbieżne z ustaleniami śledczych. Nasza dziennikarka, która bada sprawę ustaliła, że sprawca wykorzystał nieobecność matki dziewczynki. Gdy kobieta wróciła do domu, zauważyła, że jej córka krwawi i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Na jaw wyszedł przejmujący dramat. Kolejne informacje o sprawcy szokują jeszcze bardziej.
"Super Express" nieoficjalnie dowiedział się, że aresztowany został Kacper K. To m.in. strażak OSP z sąsiedniej wsi, a więc człowiek kojarzony z zawodem, budzącym powszechne zaufanie. Mieszkańcy Witaszyc mówią o nim niewiele. Miał się niedawno przeprowadzić do wspominanej miejscowości. Był partnerem matki ofiary. Teraz grozi mu nawet dożywocie. Co sprawiło, że zmienił się w potwora? Do sprawy będziemy wracać w "Super Expressie".
To kolejny dramat z maja 2025 roku, którym żyje Polska. Wstrząsające doniesienia spłynęły do nas m.in. ze Słupska, gdzie zmarła 2,5-letnia Róża. Koszmar spotkał dziewczynkę w rodzinie zastępczej. O tej sprawie piszemy w materiale, który znajdziecie pod tekstem.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].