Kontrowersje wokół zachowania Karola Nawrockiego w debacie prezydenckiej 2025. Szczygieł komentuje
Debata prezydencka 2025 między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim dostarczyła widzom nie tylko politycznych emocji, ale i nieoczekiwanych kontrowersji. Widzowie szybko zauważyli, że Karol Nawrocki podczas rozmowy wkłada coś do ust, co wzbudziło lawinę spekulacji w mediach społecznościowych.
Głos w sprawie zabrał m.in. dziennikarz i pisarz Mariusz Szczygieł, wskazując, że najprawdopodobniej był to snus – popularna w Skandynawii używka nikotynowa w postaci saszetki wkładanej pod wargę.
POLECAMY: Mariusz Szczygieł ujawnił listę. Tylko cztery nazwiska, w tym Wałęsa!
Snus – co to jest i jak działa?
Jak podaje Poradnik Zdrowie, snus to używka znana i lubiana w Skandynawii, powstająca na bazie tytoniu. Przypomina tabakę, ale nią nie jest – to woreczek, który umieszcza się za wargą, górną lub dolną. Wygląda jak malutka torebka herbaty. Dawka nikotyny jest większa niż w tradycyjnych papierosach.
Mariusz Szczygieł na Facebooku wymienił efekty stosowania snusa:
- Wzrost ciśnienia krwi i przyspieszenie akcji serca
- Pobudzenie ośrodkowego układu nerwowego: wzrost koncentracji, czujności, zmniejszenie uczucia zmęczenia
- Wydzielanie dopaminy: uczucie przyjemności lub "haju"
- Możliwe: zawroty głowy, nudności, suchość w ustach, zwłaszcza u osób z małym doświadczeniem
- Uczucie euforii lub rozluźnienia
- Zwiększona uwaga i czujność
- Może też wywoływać niepokój lub rozdrażnienie, szczególnie przy większych dawkach
Jak podaje Gov.pl, w Polsce sprzedaż snusów zawierających tytoń jest zakazana. Na rynku dostępne są jeszcze woreczki nikotynowe (white snus). "To produkty beztytoniowe, ale zawierające nikotynę, które działają na podobnej zasadzie jak snusy. Umieszczane są pod wargą, gdzie nikotyna stopniowo uwalnia się do krwiobiegu. Woreczki te są legalne w Polsce i dostępne na rynku, jednak niosą ze sobą podobne zagrożenia zdrowotne, co produkty tytoniowe".
Karol Nawrocki przyłapany na używce? Jest potwierdzenie sztabu
Szef sztabu Karola Nawrockiego, Paweł Szefernaker, przyznał w serwisie X (dawniej Twitter), że kandydat faktycznie użył snusa, który sam nazwał "gumą nikotynową". Jak tłumaczył, miało to pomóc "nie zasnąć" podczas długich wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego.
To był snus (sam Nawrocki nazywa to gumą nikotynową), by nie zasnąć podczas tyrad Rafała Trzaskowskiego. A tych, którzy mają jakieś niezdrowe sugestie, zapraszamy na otwarte testy wydolnościowe i zdrowotne – napisał Szefernaker.
Panie Szefernaker, to nie sugestie są niezdrowe, to snus jest niezdrowy - odpowiedział Mariusz Szczygielski.
Warto podkreślić, że 1 "tradycyjny" snus zawiera około 50-60 mg nikotyny, podczas gdy papieros zawiera około 10-20 mg nikotyny. Jest ona substancją silnie uzależniającą.
Wygląda na to, że nietypowe zachowanie Karola Nawrockiego podczas debaty z Rafałem Trzaskowskim stało się nieoczekiwanym tematem końcówki kampanii wyborczej 2025.
