„Zróbmy sobie dom” – o co chodziło?
Format okazał się jednym z ciekawszych reality show sezonu. Dziewięć par otrzymało do dyspozycji nieruchomości z rynku wtórnego, które musieli całkowicie wyremontować – od fundamentów po dach. Oceniano zarówno kreatywność, jak i funkcjonalność projektów, a uczestnicy mierzyli się z ograniczonym budżetem, napiętym harmonogramem i… sobą nawzajem.
Program został podzielony na trzy etapy – po jednej nieruchomości na trzy pary. Z każdej trójki do finału awansował jeden duet, który w ostatnim odcinku walczył o główną nagrodę. Ostateczną ocenę wystawiło jury w składzie: Wiesław Skiba, Anna Błaszczyk i Dawid Małycha, eksperci rynku nieruchomości oraz – co najważniejsze – widzowie, których głosy przesądziły o wyniku.
Finałowe pary i ich domy
W finale programu znalazły się trzy pary:
- Magdalena Skała i Łukasz Wierzbowski (Zieloni) – zachwycili nowoczesną aranżacją stuletniego domu pod Wrocławiem.
- Izabela Mila i Wojciech Szyroki (Niebiescy) – ich projekt łączył rodzinne ciepło z praktycznymi rozwiązaniami.
- Katarzyna i Arkadiusz Kwaśni (Czerwoni) – postawili na odważne, śródziemnomorskie inspiracje i mocne akcenty kolorystyczne.
Każdy z domów był inny, ale każdy dopracowany w najdrobniejszych detalach. Finałowy odcinek pokazał, jak uczestnicy wprowadzali ostatnie poprawki i z niepokojem czekali na ogłoszenie wyników.
Kto wygrał „Zróbmy sobie dom”?
Zwycięzcami 1. edycji „Zróbmy sobie dom” zostali Kasia i Arek z Krakowa, którzy zdobyli największe poparcie widzów i pochwały jurorów. To właśnie oni odebrali klucze do wymarzonego domu i spełnili swoje marzenie o własnych czterech kątach. Ich reakcja była pełna łez, radości i niedowierzania – finał wzruszył nie tylko ich samych, ale i widzów przed ekranami.
Emocjonujące zakończenie sezonu
Wielki finał „Zróbmy sobie dom” zamknął pierwszą edycję programu z rozmachem. Format łączący remonty, relacje międzyludzkie i rywalizację okazał się mocnym punktem wiosennej ramówki TVN-u. Już teraz pojawiają się pytania o kolejną edycję. A Ty, komu kibicowałeś?