Spytano jednego z kardynałów o przecieki przed konklawe. Mówił o "Supermanie" i "kluczowej fazie"
Kto zostanie papieżem, następcą Franciszka? To okaże się najprawdopodobniej już za kilka dni. Pojutrze, 7 maja kardynałowie w Kaplicy Sykstyńskiej zaczną głosowania i obrady. Konklawe może potrwać parę godzin, ale i parę dni, teoretycznie nie ma przepisów ograniczających czas wyboru nowego Ojca Świętego. Wszyscy uczestnicy wyborów od kardynałów po kucharzy muszą dziś złożyć przysięgę, w której zobowiążą się do zachowania w tajemnicy wszystkiego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej. A może jednak są jakieś przecieki związane z konklawe i nieoficjalnymi rozmowami kardynałów? Rąbek tajemnicy został uchylony! Kardynałowie ciągnięci za języki przez dziennikarzy wyjawili, że nie ma wcale jednego pewnego kandydata ani żadnej zgody w kwestii następcy papieża Franciszka. "Dalej słuchamy. Jesteśmy w kluczowej fazie" - powiedział kardynał z Singapuru William Seng Chye Goh dziennikowi "Il Messaggero". "Bardzo ważne jest to, by nowy papież potrafił dotrzeć do wszystkich; do zepchniętych na margines, młodych, seniorów. W praktyce oznacza to, że potrzebny jest Superman" - dodał, co może sugerować, że faworyzowany będzie kandydat umiarkowany, taki, który może raczej łączyć, niż dzielić, niż zatwardziały konserwatysta lub radykalny liberał.
Kiedy i jak zacznie się konklawe? Jakie są jego zasady? Poznaj najważniejsze informacje
Konklawe rozpoczyna się 7 maja o godzinie 16:30. Właśnie wtedy w procesji uczestniczący w wyborze papieża kardynałowie w uroczystej procesji przejdą z Kaplicy Paulińskiej do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie rozpoczną się obrady. Wcześniej 7 maja o godzinie 10 w bazylice Świętego Piotra rozpocznie się msza "Pro eligendo Papa" w intencji konklawe. Głosowania będą odbywać się dwa razy rano i dwa razy po południu aż do skutku, czyli do wyboru nowego papieża. Pierwsze głosowanie będzie miało miejsce jeszcze 7 maja. Jeśli któryś z kandydatów dostanie dwie trzecie głosów, będzie można powiedzieć: "Habemus papam", a z komina kaplicy poleci biały dym. Jeśli żaden nie dostanie przynajmniej takiej ilości głosów, dym będzie czarny. O której godzinie zobaczymy dym po raz pierwszy? W 2013 roku, podczas konklawe, w trakcie którego wybrano papieża Franciszka, pierwszy czarny dym pojawił się około 19:40 pierwszego dnia. Kolejne sygnały zapewne będą nadawane około 10:30 rano, w południe, o 17:30 i po 19.
