Tak wygląda życie podczas wojny. Zwykli Irańczycy opowiadają

Gdzie się schronić? Czy moje osiedle jest bezpieczne? Gdzie uciekać? To pytania, z którymi mierzą się dziś zwykli Irańczycy. Reporter "The New York Times" porozmawiał z ludźmi w ogarniętym regularną wojną kraju. Mówili o chaosie informacyjnym, ucieczkach przed bombami do meczetów i o tym, że najbardziej ze wszystkiego boją się skażenia radioaktywnego po atakach Izraela.

Irańczycy opowiedzieli "The New York Times", jak wygląda ich życie podczas wojny. Najbardziej boją się skażenia radioaktywnego

„Moim największym zmartwieniem są wyłącznie wycieki radioaktywne i bombardowanie obszarów, na których znajdują się obiekty nuklearne. Osobiście nie otrzymałem żadnych oficjalnych wskazówek” – powiedział reporterowi "The New York Times" w wiadomości tekstowej Ilya, 28 lat, z miasta Karadż, niedaleko Teheranu. Amerykańscy dziennikarze pytali zwykłych obywateli Iranu, jak wygląda ich życie podczas regularnej wojny z Izraelem. Czy wiedzą, jak się zachować, jakie są zasady bezpieczeństwa? Jak powiedzieli, panuje chaos informacyjny i chociaż w mediach społecznościowych jest nieco wskazówek dotyczących sytuacji wojennej, to tak naprawdę sami nie wiedzą, które z nich są wiarygodne, a które nie.

W Teheranie kolejki do stacji benzynowych i korki na ulicach przypominają sceny z filmu katastroficznego

„Widziałem dziesiątki porad na Instagramie, ale nie wiem, które są prawdziwe” — mówi Ilya. W grupach na WhatsAppie zapanował niepokój i zamęt. Głos zabierają głównie ci, którzy pamiętają wojnę z Irakiem. Uczą innych, jak odróżniać dźwięk pocisku od obrony przeciwlotniczej. Oni już to przeżyli. Młodsze pokolenie dopiero się uczy. Tymczasem dopiero trzeciego dnia ataków rzeczniczka rządu Fatemeh Mohajerani zapowiedziała, że „meczety i metro będą otwarte całą dobę jako schrony”. Wspomniano też o szkołach. Tymczasem w Teheranie kolejki do stacji benzynowych i korki na ulicach przypominają bardziej sceny z filmu katastroficznego niż zorganizowaną ewakuację. W Isfahanie, jednym z celów izraelskich nalotów, 70-letnia Farangis próbowała w sobotę namówić koleżankę na ucieczkę na wieś. „Tak jak wtedy” — powiedziała. Wystarczyło jedno zdanie, by przypomnieć exodus sprzed dekad. Ale przyjaciółka odmówiła: dzieci mają szkołę, ktoś musi iść do pracy.

Super Express Google News
Sonda
Czy opuściłbyś kraj w razie wojny?
QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Kopara nam opadnie jak przekroczycie 7/10!
Pytanie 1 z 10
Cisza wyborcza za nami! Niezależnie od wyników wiadomo jest, że będziemy mieć nowego prezydenta. Którego w historii III RP?
IZRAEL ZAATAKOWAŁ IRAN! RUINY, WYBUCHY, POŻARY, ZNISZCZONE MIASTA - TAK WYGLĄDA IRAN!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki