wyznaczono nagrodę!

11 miesięcy ciszy po zaginięciu Jowity Zielińskiej. Policja nie traci nadziei i apeluje o pomoc

2025-06-05 10:00

Już niemal 11 miesięcy minęło od tajemniczego zaginięcia 31-letniej Jowity Zielińskiej z Lisin koło Rypina. Kobieta zniknęła bez śladu w drodze z pracy do domu. Teraz sprawę formalnie przejął specjalny Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mimo intensywnych działań śledczych, wciąż brakuje przełomu. Policja nie ustaje w poszukiwaniach i ponawia apel: każda informacja może mieć znaczenie.

Super Express Google News

To już niemal 11 miesięcy, odkąd rodzina i bliscy nie mają żadnych wieści o Jowicie Zielińskiej. Kobieta ostatni raz była widziana 6 lipca 2024 roku, gdy wracała rowerem z pracy w kierunku rodzinnego domu w Lisinach. Nie dotarła jednak na miejsce i nie skontaktowała się z rodziną. Rower, którym jechała, został odnaleziony w okolicach Rojewa, ale ślad po kobiecie zaginął.

Zobacz: Nowe doniesienia ws. zaginionej Jowity Zielińskiej. Tajemniczy sygnał telefonu i auto na polance w lesie

Ktoś przysyła jakiś punkt zaczepienia. Jedziemy, dzwonimy na policję, jedziemy, badamy. Czujemy się oboje z mężem jak po stracie syna. Nie wiemy, co się mogło wydarzyć. Po prostu rozpłynęła się osoba w powietrzu i nie ma – mówi teściowa zaginionej kobiety, cytowana przez TVP Bydgoszcz.

Jowita Zielińska była wdową. Po śmierci męża zamieszkała z teściami. Bliscy są przekonani, że nie opuściłaby domu dobrowolnie.

Ja podejrzewam, że to było uprowadzenie. Jowita sama na pewno nie opuściłaby tego miejsca. Uważam, że było jej tu dobrze, bo gdyby nie było, to by z nami nie mieszkała. Gdyby uciekła, zrobiłaby to rano, zabrałaby rzeczy, pieniądze. Po co miałaby siedzieć pół dnia w pracy, wracać prawie pod dom i nagle, „ach, przypomniało mi się, że jednak ucieknę”? Bez sensu to jest. Rozmawiałyśmy jeszcze o 7.00 rano i o 10.00. Wszystko było normalnie – mówiła w programie „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie” teściowa Jowity Zielińskiej.

W sprawę zaangażowanych było od początku wielu funkcjonariuszy z Rypina, Bydgoszczy oraz Komendy Głównej Policji. Dziś formalnie przejął ją Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Bydgoszczy.

Policjanci Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy formalnie przejęli sprawę poszukiwań Pani Jowity Zielińskiej, choć faktycznie byli zaangażowani w poszukiwania praktycznie od początku – informuje TVP Bydgoszcz mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

W działania zaangażowano setki osób i wyspecjalizowane jednostki: grupy ratownicze, przewodników psów tropiących z Poznania i Łodzi, a także funkcjonariuszy Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego BOA. Teren przeczesywano z użyciem sonarów, dronów, a także podwodnych robotów.

W ostatniej akcji poszukiwawczej 29 marca 2025 roku sprawdzono aż 591 hektarów terenu, w tym dwa zbiorniki wodne. W działaniach uczestniczyło ponad 200 osób – dodaje insp. Chlebicz.

Choć poszukiwania nie przyniosły dotąd przełomu, śledczy nie zamierzają rezygnować. Wszystkie hipotezy pozostają otwarte. Policja ponawia apel o kontakt – nawet najmniejszy sygnał może pomóc rozwiązać tę tajemniczą sprawę.

Ciągle apelujemy i czekamy na informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionej. Informacje te można przekazać także anonimowo – przypominają funkcjonariusze.

Za pomoc w rozwiązaniu sprawy wyznaczono nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych. Dodatkowe 10 tysięcy złotych dołożyły Olga Herring i kanał „Ślady”, zajmujący się tematyką zaginięć w Polsce. Łączna suma wynosi więc obecnie 20 tysięcy złotych.

Rysopis zaginionej Jowity Zielińskiej

Informacje o zaginionej: wzrost ok 170 cm, szczupła budowa ciała, włosy do ramion, koloru rudego, oczy zielone. Opis ubioru: w dniu zaginięcia ubrana była w czarne, krótkie spodenki i bluzkę w kratkę, poruszała się rowerem typu damka koloru ciemnozielonego, z koszykiem przy sterze.

 - W sprawie prosimy o kontakt z policjantami Komendy Powiatowej Policji w Rypinie pod numerem telefonu 47 75 39 200 lub alarmowym 112 - poinformowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Rypinie, którzy prowadzą śledztwo w sprawie zaginięcia kobiety.

Tak wyglądały poszukiwania zaginionej 11-latki
Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki