Nie żyje ceniona lekarka Anna Zaremba. Pacjenci ją uwielbiali
Wiadomość o śmierci pojawiła się w czwartek (22 maja). – Odeszła Anna Zaremba, chirurg ogólny, w trakcie specjalizacji z chirurgii naczyniowej, nasza wspaniała koleżanka. Zasnęła po dyżurze i już się nie obudziła… Nie miała jeszcze 40 lat… Kochała konie, ptaki, rośliny, ale najwięcej serca miała dla pacjentów – dowiadujemy się z postu stowarzyszenia.
Anna Zaremba była bardzo lubiana wśród pacjentów. Potwierdzają to opinie wystawione na portalu znanylekarz.pl. – Cudowna, przemiła, brak słów żeby opisać wszystkie zalety pani doktor. Po prostu Anioł – napisał jedna z osób. Podobnych wpisów jest o wiele więcej.
Swoją empatią i profesjonalizmem zaskarbiła sobie sympatię i szacunek wszystkich. Jej mama była lekarzem w Chicago. To ona była dla młodej lekarki wzorem do naśladowania. Pacjenci mówili na nią „dr Pocahontas”.
Wstrząsające okoliczności śmierci. „Zasnęła na dyżurze i już się nie obudziła”
Jak wynika z informacji przekazanych przez stowarzyszenie SKALPEL, Anna Zaremba zmarła pełniąc swoje obowiązki. Nie podano jednak dokładnej przyczyny jej śmierci.