Bliski Wschód w ogniu. Nuklearne cele zbombardowane, groźby eskalacji

Witamy w relacji na żywo Super Expressu!

TRUMP O ATAKU NA IRAN: "STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ!"

Donald Trump ogłosił na Truth Social, że irańskie obiekty nuklearne zostały zrównane z ziemią, a największe zniszczenia miały miejsce głęboko pod powierzchnią. „Strzał w dziesiątkę!!!” – napisał były prezydent USA, powołując się na zdjęcia satelitarne.

Operacja "Midnight Hammer" uderzyła w Fordo, Natanz i Isfahan. Według gen. Dana Caine’a, szkody są "niezwykle poważne", choć pełna ocena wciąż trwa. Użyto m.in. bomb GBU-57, ważących 13 ton – pierwszy raz w historii zastosowanych w realnej walce. W operacji uczestniczyło ponad 125 maszyn, w tym 7 bombowców B-2 i okręty podwodne z pociskami Tomahawk.

Według wiceprezydenta J.D. Vance’a, atak znacząco opóźnił irański program nuklearny, ale nie zniszczył go całkowicie – Teheran nadal może posiadać uran wzbogacony do 60%.

Trump miał dziś lecieć na szczyt NATO w Hadze, ale wylot przesunięto na wtorek. Dziś spotyka się z doradcami ds. bezpieczeństwa w Gabinecie Owalnym.

Śledź naszą relację na żywo – trwa największy kryzys nuklearny XXI wieku.

-> PRZED ATAKIEM: Iran groził Trumpowi zemstą na amerykańskiej ziemi! <- 

Tuż przed spektakularnym uderzeniem USA na irańskie obiekty jądrowe, Teheran miał ostrzegać Waszyngton o możliwości aktywacji „uśpionych komórek” terrorystycznych na terenie USA – dowiedział się nasz portal obronny. Groźby były poważne, a atmosfera w sztabach kryzysowych – napięta do granic.

Zajrzyj na nasz Portal Obronny, gdzie publikujemy kulisy gry wywiadowczej, analizy ataku „Midnight Hammer” oraz informacje o tajnych komunikatach Iranu do administracji Trumpa.

-> Trump uderza w Iran. Czy miał do tego prawo? <-

Decyzja Donalda Trumpa o przeprowadzeniu zmasowanego ataku na irańskie obiekty nuklearne wywołała burzę – zarówno w USA, jak i na arenie międzynarodowej. Czy prezydent miał podstawy prawne do podjęcia tak drastycznego kroku bez zgody Kongresu? A może to przekroczenie uprawnień głowy państwa?

Na naszym portalu obronnym przeczytasz analizę prawną, eksperckie komentarze i reakcje światowych liderów.

Kliknij i sprawdź, dlaczego ta decyzja może stać się precedensem w historii amerykańskiej polityki zagranicznej!

23.06.2025, godz. 02:04 (czasu lokalnego) - W centrum Teheranu rozległa się seria silnych eksplozji, w nocy z niedzieli na poniedziałek. Mieszkańcy słyszeli również działania systemów obrony powietrznej. Według irańskich mediów izraelskie siły miały uderzyć w kompleks wojskowy Parchin, nieopodal stolicy. Iran i Izrael na kursie kolizyjnym, podczas gdy napięcie wokół regionu rośnie z godziny na godzinę. Trump sugeruje zmianę reżimu w Iranie, a USA grożą kolejnymi atakami. Netanjahu: „Nie przedłużymy wojny, ale jej nie zakończymy przedwcześnie.” - przekazał PAP.

Potężne eksplozje w centrum Teheranu! W nocy z niedzieli na poniedziałek izraelskie lotnictwo uderzyło w kompleks wojskowy Parchin oraz cele militarne w Karadżu.

W odpowiedzi Iran wystrzelił rakiety balistyczne w kierunku Izraela – alarmy lotnicze rozbrzmiały m.in. w rejonie Tel Awiwu. Jak podaje Times of Israel, jedna z rakiet została przechwycona nad terytorium kraju. Brak informacji o ofiarach, alarm został już odwołany.

Siły Obronne Izraela potwierdzają: „Zarejestrowaliśmy wystrzelenie rakiet z Iranu. Nasze systemy obronne działają, by zneutralizować zagrożenie.”

Bilans ofiar rośnie: według agencji AP, w wyniku dotychczasowych izraelskich nalotów na Iran zginęło co najmniej 950 osób, a 3450 zostało rannych – informują organizacje monitorujące prawa człowieka.

Według informacji BBC: Donald Trump sugeruje zmianę reżimu w Iranie. „Jeśli obecny reżim nie potrafi uczynić Iranu wielkim – to dlaczego miałoby nie dojść do zmiany reżimu?” – powiedział prezydent USA. Jednocześnie pochwalił się „monumentalnymi zniszczeniami” we wszystkich irańskich obiektach nuklearnych – choć MAEA nie potwierdziła jeszcze skali uszkodzeń. B-2 Stealth powróciły na amerykańskie bazy. Bombowce, które dokonały zmasowanego ataku, są już bezpieczne – nagranie z ich lądowania bije rekordy popularności w sieci. W ONZ wojna na słowa: Izraelski ambasador apeluje, by „świat podziękował Trumpowi”, a przedstawiciel Iranu mówi o „rażącej agresji USA”. Tysiące na ulicach! Antywojenne protesty ogarnęły miasta na całym świecie – demonstranci potępiają działania USA. Iran szuka sojuszników – szef irańskiej dyplomacji rozmawia dziś w Moskwie z prezydentem Putinem.

Donald Trump o Iranie: "Dlaczego nie miałoby dojść do zmiany reżimu?"

Na portalu obronnym przeczytasz pełną analizę tej wypowiedzi, jej potencjalne konsekwencje i reakcje światowych liderów.

Korea Północna potępia atak USA na Iran: "Poważne pogwałcenie suwerenności" (Reuters, Seul)

Pjongjang ostro zareagował na amerykański atak na irańskie obiekty nuklearne. W oficjalnym komunikacie MSZ przekazanym przez agencję KCNA, Korea Północna uznała działania USA za „rażące naruszenie integralności terytorialnej suwerennego państwa”.

„To Waszyngton i Tel Awiw są winni obecnej eskalacji. To efekt nieustannych działań wojennych Izraela i jego ekspansji wspieranej przez Zachód” – czytamy w oświadczeniu.

Władze Korei wezwały tzw. „sprawiedliwą społeczność międzynarodową” do wspólnego potępienia USA i Izraela.

Eksperci ostrzegają, że Korea Północna może odegrać kluczową rolę w odbudowie irańskiej infrastruktury rakietowej, udostępniając technologię i komponenty do produkcji nowej generacji pocisków.

Iran: kolejna egzekucja za rzekome szpiegostwo dla Mosadu

W poniedziałek w Iranie stracono mężczyznę oskarżonego o współpracę z izraelskim wywiadem – podała agencja Tasnim. Mohammadamin Mahdawi-Szajesteh miał kierować grupą wpływającą na opinię publiczną przez media i kontaktującą się z Iran International.

To druga egzekucja w dwa dni. Według organizacji Iran Human Rights, od 13 czerwca władze zatrzymały ponad 220 osób pod zarzutem szpiegostwa dla Izraela. Zarzuty obejmują m.in. „zakłócanie spokoju społecznego” i „wsparcie medialne dla wroga”.

Reżim w Teheranie prowadzi masowe czystki wewnętrzne, które nasilają się wraz z trwającą wojną.

Chiński rządowy dziennik Global Times ostro skrytykował amerykański atak na obiekty nuklearne Iranu, nazywając go „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego” i „groźnym precedensem dla globalnego bezpieczeństwa”.

Według Pekinu, Stany Zjednoczone zignorowały Radę Bezpieczeństwa ONZ i MAEA, używając bomb głęboko penetrujących, by „osiągnąć to, czego Izrael nie był w stanie”. Chińskie media ostrzegają przed ryzykiem katastrofy nuklearnej i eskalacją konfliktu ponad kontrolę.

Po amerykańskich nalotach na irańskie obiekty nuklearne, irańscy generałowie zapowiadają odwet. Dowódca sił zbrojnych Amir Hatami ogłosił, że „każde przestępstwo USA wobec Iranu spotyka się ze zdecydowaną odpowiedzią – i tak będzie i tym razem”.

Szef sztabu armii, gen. Abdolrahim Mousavi, dodał, że Iran rozważa "wszelkie możliwe działania" przeciwko amerykańskim wojskom i „nigdy się nie cofnie”.

Hiszpania żąda embarga na broń dla Izraela

Szef MSZ Hiszpanii, José Manuel Albares, ogłosił w Brukseli, że jego kraj będzie domagać się nałożenia embarga na eksport broni do Izraela przez całą Unię Europejską. Hiszpania apeluje też o natychmiastowe zawieszenie umowy stowarzyszeniowej UE–Izrael w reakcji na – jak to określono – „rażące naruszenia praw człowieka w Strefie Gazy”.

Albares przedstawił trzy postulaty:

• Zawieszenie umowy UE–Izrael,
• Embargo na sprzedaż broni,
• Sankcje indywidualne wobec osób sabotujących rozwiązanie dwupaństwowe.

Wezwał również do natychmiastowej deeskalacji konfliktu z Iranem, podkreślając, że „militarne rozwiązania prowadzą do chaosu”, a Europa powinna „odważnie powiedzieć NIE wojnie, TAK dyplomacji”.

Amerykańskie naloty na irańskie obiekty nuklearne pogłębiły niepewność na rynkach finansowych, ostrzega agencja Reuters. Analitycy spodziewają się wzrostu cen ropy, spadku konsumpcji i spowolnienia wzrostu gospodarczego w USA, które i tak już zmagają się z efektami ceł i napięć handlowych.

Szefowa strategii w Morgan Stanley Ellen Zentner ostrzega, że droższa energia ograniczy siłę nabywczą Amerykanów i może spowolnić PKB. Fed nadal planuje obniżki stóp procentowych, ale jak przyznaje przewodniczący Jerome Powell, „pewność prognoz jest dziś znikoma”.

MON: Polscy żołnierze w Iraku nie wspierają Izraela

Wiceszef MON zapewnił w poniedziałek, że polskie oddziały stacjonujące w Iraku nie biorą udziału w operacjach przeciwko Iranowi i nie wspierają Izraela w trwającym konflikcie.

Podkreślił, że kontyngent pełni wyłącznie misję szkoleniową w ramach NATO, a Polska „nie jest stroną żadnej operacji wymierzonej w państwa Bliskiego Wschodu”.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oświadczył w Brukseli, że to Iran uznał wzbogacanie uranu za ważniejsze niż uniknięcie ataku. Jak podkreślił, UE ostrzegała Teheran, ale „zrobiła wszystko, co mogła”.

Sikorski wyraził też obawy, że konflikt na Bliskim Wschodzie odciągnie uwagę od wojny w Ukrainie, gdzie – jak zaznaczył – Rosja zwiększyła bombardowania.

Szef MSZ poinformował, że Polska zakończyła ewakuację obywateli z regionu – samolot z blisko 300 osobami wylądował w kraju około północy.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas skomentowała groźby Iranu dotyczące zamknięcia strategicznej Cieśniny Ormuz, ostrzegając, że taki krok byłby „niebezpieczny i szkodliwy dla wszystkich” – przekazał Reuters. Z kolei Chiny wezwały do deeskalacji, przypominając, że Zatoka Perska to kluczowy szlak handlowy dla świata. Tymczasem irańska telewizja podała, że parlament zatwierdził decyzję o blokadzie, choć ostateczne słowo należy do Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu.

Izraelska policja potwierdza doniesienia o upadku pocisków rakietowych na niezabudowany teren w południowym Izraelu. Jak dotąd nie ma informacji o rannych ani zniszczeniach.

Służby apelują o unikanie rejonów zagrożenia. Na miejscu pracują funkcjonariusze i zespoły saperskie, zabezpieczając teren. Siły Zbrojne Izraela prowadzą równolegle działania poszukiwawcze w kilku miejscach kraju po nocnym ostrzale ze strony Iranu.

Około 8 000 osób w Izraelu pozostaje bez dostępu do energii elektrycznej po dzisiejszym ostrzale rakietowym ze strony Iranu – poinformował minister energii Eli Cohen.

Według niego, wcześniej przygotowano się na możliwe uszkodzenia infrastruktury, a prace naprawcze mają potrwać maksymalnie trzy godziny.

Izraelska korporacja energetyczna (IEC) przekazała, że doszło do uszkodzeń w pobliżu strategicznego obiektu na południu kraju. Na miejscu działają ekipy techniczne i saperzy, pracujące w ścisłej współpracy z wojskiem.
 
 
 
 

Szef MAEA Rafael Grossi poinformował, że irański zakład wzbogacania uranu w Fordo mógł zostać poważnie uszkodzony po izraelsko-amerykańskich nalotach. Wskazał na wysoką wrażliwość wirówek na wibracje.

Na razie skala zniszczeń nie została ostatecznie oceniona, ale Agencja ostrzegła Iran, że każdy transfer materiałów nuklearnych musi być zgłoszony. Przypomnijmy: w nocy z soboty na niedzielę USA użyły bombowców B-2 do zbombardowania kompleksów Fordo i Natanz. 

Szef MSZ Włoch Antonio Tajani oświadczył w Brukseli, że Włochy nie poprą zawieszenia umowy stowarzyszeniowej między UE a Izraelem, mimo apelu Hiszpanii o taki krok w związku z sytuacją w Strefie Gazy.

– Nasze stanowisko różni się od stanowiska Hiszpanii – zaznaczył Tajani, dodając, że utrzymanie relacji z Izraelem pozwoliło m.in. na ewakuację części cywilów z Gazy.

Hiszpania domaga się nie tylko zawieszenia umowy, ale też embarga na broń i sankcji wobec przeciwników rozwiązania dwupaństwowego. Konflikt wokół polityki UE wobec Izraela ujawnia głębokie podziały wewnątrz Wspólnoty.

Syryjskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że liczba ofiar niedzielnego zamachu samobójczego w kościele Mar Elias w Damaszku wzrosła do 25, a 63 osoby zostały ranne.

Napastnik otworzył ogień do wiernych podczas mszy, a następnie zdetonował ładunek wybuchowy. Według wstępnego śledztwa, sprawca należał do Państwa Islamskiego.

To pierwszy zamach samobójczy w stolicy od obalenia reżimu Baszara al-Asada w grudniu 2024 r. Władze zapowiadają identyfikację i ukaranie wszystkich odpowiedzialnych.

W Moskwie trwają rozmowy prezydenta Rosji Władimira Putina z szefem MSZ Iranu Abbasem Araqchim. Podczas spotkania transmitowanego w rosyjskiej telewizji, Putin nazwał izraelsko-amerykańskie naloty „absolutnie nieuzasadnioną agresją”, pozbawioną „jakichkolwiek podstaw i usprawiedliwienia”.

– Cieszę się, że jesteście dziś w Moskwie – to okazja do wspólnego szukania wyjścia z obecnej sytuacji – powiedział Putin.

Szef irańskiej dyplomacji podkreślił, że Teheran i Moskwa łączą bliskie, strategiczne relacje, a naloty USA i Izraela „rażąco naruszyły prawo międzynarodowe”. Choć Iran i Rosja podpisały w tym roku „strategiczne partnerstwo”, nie obejmuje ono zobowiązań wojskowych. 
 
 

Według ustaleń dziennika Bild, niemiecki gabinet ds. bezpieczeństwa ocenił, że atak USA na Iran pogarsza sytuację wewnętrzną w Niemczech. Rząd i kraje związkowe przygotowują się na możliwe zagrożenia wobec izraelskich, żydowskich i amerykańskich instytucji – od synagog po think tanki.

Chociaż MSW w Berlinie zapewnia, że nie ma obecnie sygnałów o bezpośrednim zagrożeniu, służby działają w stanie podwyższonej gotowości. Przypomniano również, że niemiecki kontrwywiad ostrzegał przed aktywną obecnością irańskich agentów w kraju. - informuje PAP.

Według informacji Reutersa, firma DeepSeek – jeden z chińskich liderów branży AI – dobrowolnie wspiera operacje wojskowe i wywiadowcze Pekinu, a także omija amerykańskie kontrole eksportowe, by zdobyć zakazane chipy AI od Nvidii.

Nazwę DeepSeek znaleziono w ponad 150 dokumentach zamówień chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, a firma miała także świadczyć usługi dla instytucji badawczych wojska.

Z ustaleń amerykańskiego Departamentu Stanu wynika, że firma pozyskiwała chipsety Nvidia H100 poprzez firmy-słupy w Azji Południowo-Wschodniej i wykorzystywała zdalny dostęp do centrów danych z zaawansowanym sprzętem objętym embargiem.

Kompleks Fordo, położony około 96 km na południe od Teheranu, to jedno z kluczowych i najbardziej strzeżonych miejsc irańskiego programu atomowego – od wczoraj znajduje się w centrum uwagi świata po zmasowanych nalotach USA i Izraela. Ulokowany głęboko w górach, kompleks miał być niewrażliwy na konwencjonalne bombardowania. BBC podaje, że znajduje się głębiej niż tunel pod Kanałem La Manche i był pierwotnie systemem tuneli wykorzystywanym przez Korpus Strażników Rewolucji. Istnienie Fordo ujawniono dopiero w 2009 roku, gdy Zachód zdobył informacje wywiadowcze o podziemnym zakładzie wzbogacania uranu. MAEA potwierdziła dziś, że kompleks został prawdopodobnie poważnie uszkodzony – ale skala zniszczeń pozostaje nieznana.

Minister gospodarki Izraela Nir Barkat w rozmowie z BBC potwierdził, że atak na teherańskie więzienie Ewin był działaniem celowym, a Izrael będzie kontynuować uderzenia w strategiczne cele Iranu.

„Nie uronimy łzy, jeśli reżim upadnie” – stwierdził Barkat, unikając jednak jasnej deklaracji, czy zmiana władzy w Iranie jest celem tej wojny.

„Oni atakują kobiety i dzieci. My wiemy, gdzie są, co robią, jakie mają plany – i uderzamy, aż przestaną” – dodał.

Evin to symboliczne miejsce irańskiego aparatu represji – w więzieniu przetrzymywano dysydentów, dziennikarzy i działaczy praw człowieka.

Dziękujemy za śledzenie relacji na żywo i zapraszamy do kolejnych!