Chciał zarobić na giełdzie i kryptowalutach. Stracił ponad pół miliona

i

Autor: Tima Miroshnichenko / CC0 / pexels.com Chciał zarobić na giełdzie i kryptowalutach. Stracił ponad pół miliona

Oszustwo

Chciał zarobić na giełdzie i kryptowalutach. Stracił ponad pół miliona złotych

2025-06-06 10:33

Ponad pół miliona złotych stracił mieszkaniec Zielonej Góry, który padł ofiarą oszustwa internetowego. Mężczyzna, chcąc pomnożyć swoje oszczędności, uwierzył w fałszywą reklamę i zaczął „inwestować” na giełdzie oraz w kryptowaluty. Przekonany o słuszności swojego postępowania, widząc zyski w wirtualnym portfelu, przez kilka dni wpłacał oszustom coraz to większe sumy pieniędzy. Jak doszło do tego, że dał się nabrać i jak działają tego typu oszustwa?

Super Express Google News

Inwestycja życia zamieniła się w koszmar! 

Pewien zielonogórzanin, przeglądając Internet, natknął się na artykuł sugerujący, że popularny program telewizyjny nie wyemituje jednego z odcinków, ponieważ gość zdradził w nim sekret szybkiego i dużego zarobku. Zaintrygowany mężczyzna postanowił dowiedzieć się więcej i wpisał swój numer telefonu na podejrzanej stronie. Niestety, to był początek jego kłopotów – nieświadomie oddał się w ręce przestępców.

Wkrótce skontaktowała się z nim kobieta, która poleciła mu wpłacić 1000 złotych, a następnie zainstalować program na platformie handlowej, aby mógł rozpocząć „inwestowanie”. Po pewnym czasie do mężczyzny zadzwonił fałszywy doradca, który podając się za jego opiekuna, zaczął namawiać go do kolejnych inwestycji, proponując zakup złota i akcji różnych spółek. Mężczyzna, nieświadomy przestępczej manipulacji, bez wahania zaczął wpłacać coraz większe kwoty. Jednocześnie widział na swoim wirtualnym „koncie”, do którego dostęp uzyskał od oszustów, że jego pieniądze przynoszą „zyski”.

Pół miliona w rękach oszustów! Jak działają tego typu przestępstwa?

Przestępcza manipulacja trwała kilka dni. Oszuści żądali kolejnych wpłat, aż w końcu mężczyzna postanowił skonsultować się z synem. Ten natychmiast zorientował się, że ojciec padł ofiarą oszustów i polecił mu zawiadomić policję. Niestety, „zainwestowanych” pieniędzy nie da się już odzyskać.

Policja apeluje o ostrożność i przestrzega przed inwestowaniem pieniędzy w Internecie oraz instalowaniem programów z nieznanych źródeł.

- Nie reagujmy na telefony od fałszywych bankowych konsultantów, brokerów czy doradców, którzy obiecują duże i szybkie zyski przy inwestycjach w kryptowaluty, złoto, gazociągi czy akcje różnych spółek – tak działają oszuści! – ostrzega podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Policjantka dodaje, że nawet prawdziwe inwestycje są obarczone ryzykiem straty i nigdy nie gwarantują 100 procent pewności zysku. Zanim zaczniemy inwestować w Internecie, zdobądźmy wiedzę na ten temat i nie wierzmy w historie, które ktoś opowiada nam przez telefon.

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?
Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?
Próbowali oszukać policjanta trafili do aresztu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki