W niedzielne popołudnie mieszkańców Mszczonowa poruszyła obecność licznych służb ratunkowych na ulicy Północnej. Jak ustaliliśmy, w wannie w mieszkaniu odnaleziono ciało 30-letniej kobiety. Na miejsce natychmiast zadysponowano zespół ratownictwa medycznego, jednak mimo podjętych działań kobiety nie udało się uratować.
– Potwierdziliśmy informację o zgonie 30-letniej kobiety w miejscowości Mszczonów. Na miejscu trwały czynności z udziałem prokuratora – mówiła "Super Expressowi" st. sierż. Julia Szczygielska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Śledztwo w sprawie śmierci kobiety prowadzi Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie. Jak poinformował prokurator Marek Litkowski w wiadomości przesłanej do redakcji „SE”, na tym etapie nie postawiono nikomu zarzutów.
− W mieszkaniu w Mszczonowie w wannie ujawniono zwłoki 30-letniej kobiety. Nikt w tej sprawie nie usłyszał zarzutów. Sekcja zwłok nie wykazała zmian urazowych mogących mieć wpływ na zgon kobiety, przyczyna zgonu zostanie ustalona po przeprowadzeniu dalszych badań − przekazał prok. Litkowski.
Na razie nie ujawniono, czy w mieszkaniu znajdowały się osoby trzecie ani czy kobieta miała wcześniej problemy zdrowotne. Śledczy zabezpieczyli ślady z miejsca zdarzenia i przesłuchują świadków, próbując ustalić dokładny przebieg wydarzeń.
Przyczyna śmierci 30-latki pozostaje nieznana do czasu uzyskania wyników szczegółowych badań.
Do sprawy będziemy wracać.
