Tragiczny wypadek w Gostyninie. Wjechała toyotą pod tira. Nie żyje
Horror rozegrał się w piątek (23 maja) na skrzyżowaniu ulicy 18 stycznia z miejską obwodnicą. Jak ustalił portal gostynin24.pl, 65-latka wyjeżdżała niewielką toyotą w kierunku Zalesia. W tej samej chwili nadjeżdżał tir.
Uderzenie całkowicie zgniotło granatowy samochód. Gdy na miejsce dotarły służby, kobieta była zakleszczona. Strażacy użyli sprzętu hydraulicznego by wydostać kobietę z samochodu. Poszkodowana została odwieziona do szpitala. Jak informuje lokalny portal, kierowca był trzeźwy. Niestety, lekarzom nie udało się ocalić życia 65-latki.
Tego samego dnia wydarzył się też tragiczny wypadek pod Sochaczewem. Na drodze w miejscowości Jeżówka nissan zderzył się z peugeotem. Na miejscu pilnie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Medycy reanimowali 18-letnią kierującą. Niestety nie udało się jej ocalić.